Niedożywienie w przewlekłym zapaleniu trzustki




Na samym wstępie warto jasno podkreślić, że nie istnieje coś takiego jak „dieta trzustkowa”. Patrząc na położenie trzustki w układzie pokarmowym, nie styka się ona bezpośrednio z treścią pokarmową, przechodzącą przez żołądek i jelita, ale bierze czynny udział w procesach trawiennych i metabolicznych związanych z przyjmowaniem pokarmu i nie tylko. Ze względu na długotrwały proces zapalny w trzustce, jest to choroba zwiększająca zapotrzebowanie energetyczne i białkowe pacjenta. W związku z tym, istnieje ryzyko niedożywienia przy nieprawidłowym dopasowaniu diety.

Ryzyko niedożywienia w przewlekłym zapaleniu trzustki jest wysokie, a niedożywienie jest powszechne u pacjentów z przewlekłym zapaleniem trzustki. Objawy PZT takie jak: ból, wzdęcia, biegunka tłuszczowa czy wahania glikemii nie zachęcają pacjentów do jedzenia posiłków, a jednocześnie krążące mity na temat diety „trzustkowej” niepotrzebnie straszą pacjentów i ich najbliższych.

Zgodnie z aktualnymi wytycznymi ESPEN – pacjenci z PZT nie muszą stosować restrykcyjnej diety, wykluczającej wiele produktów spożywczych. Jeśli stan odżywienia jest prawidłowy, powinna to być dieta oparta o zasady zdrowego odżywiania, dedykowana dla populacji polskiej. Chcąc urozmaicać swoją dietę, warto czerpać wzorce z modelu śródziemnomorskiego.

W kwestii spożycia tłuszczu, warto zaznaczyć, że ESPEN nie rekomenduje ograniczenia spożycia tłuszczów w diecie. Warto jednak zwrócić uwagę na jego jakość – preferowane są tłuszcze roślinne, dodawane na zimno np. oliwa z oliwek, awokado, olej lniany, orzechy. Nie polecane będą tłuste mięsa, techniki kulinarne oparte o smażenie w głębokim tłuszczu czy żywność wysokoprzetworzona, bogata w nasycone kwasy tłuszczowe i sól.  Pacjenci z PZT otrzymują terapię enzymatyczną, która równoważy niedobór enzymów trzustkowych, odpowiedzialnych za trawienie tłuszczu.

Jedyną sytuacją, w której można rozważyć ograniczenie tłuszczu w diecie, zgodnie z rekomendacjami PTG-E, jest utrzymująca się ciężka biegunka tłuszczowa, która nie przechodzi mimo zastosowania leczenia.

Niestety, wymienione wcześniej dolegliwości i strach pacjenta, wygenerowany przez popularne mity, powodują, że dieta staje się uboga w źródła tłuszczu, pełnoziarniste produkty, warzywa czy owoce, a także białko. Jeśli zestawimy to ze zwiększonym zapotrzebowaniem energetycznym pacjenta, mamy prostą drogę do zagrożenia stanu odżywienia.

W sytuacji występujących dolegliwości, warto zwrócić uwagę na higienę spożywanych posiłków – odpowiednie przerwy pomiędzy nimi, brak podjadania, jedzenie w spokojnej atmosferze, bez rozpraszaczy. Warto wybierać nisko przetworzoną żywność i sezonowe produkty. Jeśli doustna dieta pacjenta nie zaspokaja jego zapotrzebowania białkowo-energetycznego, dobrym wyborem będzie żywność specjalnego przeznaczenia medycznego, w którą warto wzbogacić codzienne posiłki (np. Nutramil, Nutramil Protein) lub zastosować jako jeden z nich np. w formie batonika (Nutramil).

Autor:

Agnieszka Dąbek, dietetyk kliniczny, psycholog

nutramil complex proteinowy

Nutramil Complex Protein

Żywność specjalnego przeznaczenia medycznego przeznaczona do stosowania w chorobie nowotworowej, w przypadku niedożywienia, problemów z gryzieniem i przełykaniem, w okresie okołooperacyjnym oraz we wszystkich stanach chorobowych ze zwiększonym zapotrzebowaniem na białko. Produkt klinicznie wolny od laktozy.

Zobacz produkt